2023-03-31
Przez toruńską starówkę przeszła dziś Droga Krzyżowa.
Przewodniczył jej bp Wieslaw Śmigiel, a uczestniczył w niej również bp Józef Szamocki, ks. mitrat Mikołaj Hajduczenia z Kościoła prawosławnego, kapłani, siostry zakonne, klerycy WSD, prezydent miasta Torunia Michał Zaleski i liczni wierni. Rozważania przygotowały małżeństwa z Domowego Kościoła, przenosząc milość Chrystusa w wymiar małżeństwa i rodziny.
Trasa Drogi Krzyżowej wiodła z kościoła garnizonowego do katedry, gdzie na zakończenie księża biskupi oraz ksiądz mitrat udzielili wiernym błogosławieństwa.
- Stajemy przy Krzyżu, który jest dla nas lekcją prawdziwej miłosci - mówił bp Śmigiel. - Gdyby nie krzyż, nie wiedzielibyśmy, na czym polega miłośc Boga do czlowieka, że jest to miłość, która dla nas jest w stanie poświęcić samego siebie. Kapłan zachęcił, by przylgnąć do Chrystusa i iśc za Nim całe życie. - Wiele małżeństw i rodzin tak zrobiło; przylgnęły do Chrystusa w czasach tak niesprzyjających chrześcijaństwu. Wspierajmy ich naszą modlitwą. Nasza rodzina może stać się jedną z nich - tylko trzeba odwagi.
Po Eucharystii wielu uczestników nabożeństwa zostało na Eucharystii w katedrze. Przewodniczący jej ks. prał. Marek Rumiński zauważył, że choć Jezus mówił prawdę, jego przeciwnicy nie chcieli jej przyjąć. Mimo to pozostał wierny do końca. Kapłan zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Ziemi Świętej, których liczba w krótkim czasie zmniejszyła się z 18% mieszkańców do niecałych 2%. Zaapelował, aby wesprzeć ich zarówno modlitwą, jak i jałmużną, szczególnie w Wielki Piątek.
Dodał również, że w połowie czerwca Toruń gościć będzie zakon bożogrobców, który przyjmie w swoje szeregi nowych członków.
Tekst i zdjęcia: Renata Czerwińska
GALERIA ZDJĘĆ