Uroczystości rozpoczęły się meczem ministranci kontra Karbowo o Puchar Rady Parafialnej. O godz. 15.00 ks. proboszcz oficjalnie otworzył festyn i przywitał gości. Potem zespół młodzieżowy „To nie tak” z Czerska zagrał lekkiego rocka. Muzykę biesiadną i popularną zaprezentował zespół „Alster” z Kowalewa Pomorskiego. W tym czasie można było zjeść ciasto, lody, kiełbaskę z grilla, pieczone prosię, grochówkę wojskową i wypić kawę, napoje. W ponad dwudziestu stoiskach można było kupić pamiątkę, a także nabyć los w loterii fantowej, w której każdy los wygrywał (a było ich 9 tysięcy!). Występy na scenie przerywały licytacje wartościowych przedmiotów. Najmłodsi bawili się w wesołym miasteczku. Wszyscy oczekiwali jednak na koncert braci Pawła i Łukasza Golców z zespołem; goście rozbawili publiczność, która śpiewała wspólnie z nimi popularne piosenki. Podczas przeboju „Słodycze” ks. W. Pacak podarował braciom Golec dwie reklamówki ze słodyczami pełnymi łakoci i po przeboju powiedział: „Zawsze chciałem usłyszeć, jak kwicicie, więc wam to przyniosłem. Teraz na was kolej, musicie zakwiczeć”. I publiczność to usłyszała. Koncert był wspaniałym wydarzeniem, pewnie największym w Brodnicy tego lata. Później wystąpił Ryszard Rynkowski, który przeprowadził kilka licytacji na rzecz budowy świątyni. Jego występ zakończył pokaz fajerwerków. Na koniec na scenie pojawił się DJ Jacek i rozpoczęła się zabawa pod gołym niebem dla wszystkich, którzy chcieli potańczyć. Oczywiście nie zabrakło też chwil modlitwy, o które troszczyli się księża parafii Jezusa Miłosiernego. Podczas festynu dawali z siebie wszystko, aby zjednoczyć ludzi wokół budującej się świątyni. Tym razem po raz pierwszy pomagali im w tym oo. Franciszkanie z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, bowiem z głównej części tej parafii wydzielono teren pod budowę nowego kościoła. Zabawa na festynie trwała do 23.00. Organizatorzy pragną podziękować wszystkim sponsorom i przygotowującym festyn. Wszystko to na chwałę Boga i ku pożytkowi wiernych.
ks