2015-10-24
17 października br. kaplica szkolna przy sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu zgromadziła przedstawicieli 13 wspólnot Odnowy w Duchu Świętym z diecezji toruńskiej na Dniu Jedności.
Rozpoczęliśmy od wspólnej modlitwy do Ducha Świętego, by potem dzielić się w małych grupach tym, czym jest dla nas Odnowa, co jest w niej dla nas najważniejsze. Uczestnicy spotkania mówili, że to miejsce, gdzie zrozumieli, iż są kochani przez Boga, gdzie doświadczyli radości, wiary, gdzie zaczęli poznawać Słowo Boże, przeżywać pełniej Eucharystię. Odkryli też, jak ważny jest Duch Święty, Jego działanie w życiu osobistym i w Kościele, z czego wcześniej nie zdawali sobie sprawy.
Prowadzący spotkanie ks. Andrzej Kowalski przypomniał podczas pierwszej konferencji tego dnia, czego od Odnowy w Duchu Świętym oczekuje papież Franciszek (który jako biskup był przez pewien czas jej asystentem kościelnym w Argentynie). Tą najważniejszą rzeczą jest, byśmy pamiętali, że Odnowa to wielka siła w służbie głoszenia Ewangelii w radości Ducha Świętego. Papież spodziewa się od nas, że podzielimy się nią ze wszystkimi w Kościele. Oczekuje ewangelizacji poprzez Słowo Boże, które obwieszcza, że Jezus jest żywy i kocha wszystkich ludzi. Słowem, nie możemy chcieć zatrzymywać Pana Boga tylko dla siebie. Mamy dać świadectwo ekumenizmu duchowego i być nie kontrolerami a dystrybutorami łaski Bożej.
Rozważania drugiej konferencji ks. Andrzeja skoncentrowane były wokół Psalmu 2 i dotyczyły widzenia obecnej sytuacji świata i Kościoła tak, jak ją widzi Bóg. Jesteśmy zaniepokojeni i często bardzo przygnębieni tym, co obserwujemy i za psalmistą moglibyśmy powtórzyć: „Dlaczego narody się buntują, czemu ludy knują daremne zamysły? Królowie ziemi powstają i władcy spiskują wraz z nimi przeciw Panu i przeciw Jego Pomazańcowi.” Jednak Bóg nie traci kontroli nad światem i dlatego możemy być spokojni, bo: „Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, Pan się z nich naigrawa” - Kościół jest zbudowany na skale, którą jest Jezus, czego żadne wydarzenia nie mogą zmienić.
Podczas Eucharystii – punktu kulminacyjnego Dnia Jedności – usłyszeliśmy jeszcze raz gorącą zachętę do tego, byśmy uświadomili sobie, że kluczem naszego życia jest nie to, abyśmy my mieli Ducha Świętego, ale żeby Duch Święty miał nas. Tylko wtedy bowiem, gdy pozwalamy, aby On się nami posługiwał, zaczynają się rozwijać charyzmaty, by ukazywać aktualność Ewangelii Chrystusa.
Potwierdziły to słowa proroctwa na koniec, które były mocnym wezwaniem, byśmy zrywali kotwice lęków i nie bali się prawdziwie wypłynąć na głębię. Dziękujemy dobremu Bogu za czas wspólnego świętowania w jedności i w różnorodności wspólnot w diecezji.
Ewa Banaszak
GALERIA ZDJĘĆ